Ukraiński Life-hack’i biznesu restauracyjnego w Polsce

Idea przedsiębiorczości w gastronomii przyciąga wielu, jeśli nie wszystkich imigrantów biznesowych. Niski próg wejścia, szybki zwrot no i ogólnie rzecz biorąc, kawiarnia to coś dla duszy. Powiedz, czy nigdy nie myślałeś o miejscu, w którym będziesz jadł z przyjaciółmi swoje firmowe koktajle? No i proszę. Pomyśleliśmy, że dobrze byłoby przygotować początkujących do otwarcia swojej kawiarni w Polsce, bo w pracy z miejscowymi trzeba jak najlepiej poczuć różnicę w mentalności. Na szczęście Inna Jarowa, współwłaścicielka sieci kawiarni Dobro&Dobro, oraz Christina Podolian, współzałożycielka wrocławskiej kawiarni, hojnie dzielą się swoimi doświadczeniami w swoich blogach. Wybraliśmy ich kluczowe życiowe umiejętności dla przetrwania przedsiębiorcy w tej dziedzinie:

1. Jedynym sposobem na zaoszczędzenie na podatkach i nie pójście do więzienia jest zatrudnienie studentów – podsumowuje Inna. Obawa przed polskimi podatkami od wynagrodzeń bardziej przeraża Ukraińców niż kursy walutowe i nie ma w tym nic dziwnego. Podatek dochodowy, ubezpieczenie zdrowotne, ubezpieczenie szpitalne, ubezpieczenie emerytalne, ZUS, składki na ubezpieczenia społeczne – lista wydaje się być niekończąca. Jednak ci, którzy zatrudniają studentów i młodych ludzi poniżej 26 roku życia, są zwolnieni z dużej części podatków. “Korzystni” pracownicy są równie dobrzy – mają też zdecydowanie mniejsze roszczenia.

2. Potrzebujesz generatora prądotwórczego. Bądź przygotowany na to, że jeśli Twój zakład zostanie pozostawiony bez prądu z powodu wypadku lub złej pogody, lokalne służby nie rzucą wszystkiego, aby tylko naprawić twoją szkodę. Christina z podziwem wspomina, jak przez 4 dni we Wrocławiu gasły światła (!), a ich kawiarnia nie była na to przygotowana. “Na Ukrainie mieliśmy generator. Tu, w Polsce, zrelaksowaliśmy się i w ogóle nie myśleliśmy o jego kupnie”, komentuje sytuację.

3. Decyduje informacja zwrotna na stronach Google Maps. Motywuj swoich pracowników do informowania zadowolonych klientów, że najlepszym podziękowaniem za wykonaną pracę jest recenzja zakładu online. “Wyznacz cele dla recenzji i zapłać za nie dodatkowo . Od nas samych dodajmy, że na  dobre recenzje oczywiście trzeba pracować, chociaż zawsze znajdą się klienci, którzy stawiają zupełnie niesprawiedliwe oceny tylko dlatego, że kelner miał wąsy, a ja lubię gładko ogolonych.

4. Naucz się mówić. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że Polacy cały czas się spieszą. Jak nasz początkujący restaurator odruchowo reaguje na taką prośbę klienta? Szybkość obsługi. Ale często  sukces leży nie w pośpiechu, ale w ludzkiej komunikacji. Wielu klientów przychodzi nie tylko po to, by wypić filiżankę kawy, ale także by porozmawiać. Rozwój inteligencji emocjonalnej i empatii pracowników – inwestycje te bezpośrednio wpływają na liczbę lojalnych klientów.

Oczywiście własna kawiarnia lub snack bar to pole do popisu, jeśli chcesz osiągnąć super poziom obsługi. Ten biznes zawsze będzie się rozwijał. Idealne warunki dla ambitnych imigrantów.

Dziękuję dziewczynom za pomoc w przygotowaniu tego materiału. Jeśli nie jesteś jeszcze zapisany do ich profili Instagram, zapisz się do @yarova_inna i @podolian_kris. Jest dużo więcej przydatnych informacji o działalności gastronomicznej w Polsce.

Skontaktuj się z nami

Otrzymaj 250 zł na reklamę w Google